Tom Holder zalicza udany powrót na scenę. Koncert podczas Festiwalu Wolontariatu

Ostrowiecki zespół Tom Holder wraca na scenę po prawie 2 latach przerwy.

W czwartek 25 kwietnia zaliczyli bardzo udany koncert w Restauracji Primo w Ostrowcu Świętokrzyski. Większość repertuaru składała się z utworów z ich debiutanckiego albumu zatytułowanego "Violet", który ukazał się 3 lata temu.
Jak powiedział nam w rozmowie Piotr Pucułek, gitarzysta, wokalista i lider zespołu trwają już prace nad drugim albumem.
- Pierwsze utwory mamy już skończone, potrzebujemy jeszcze trochę czasu na dopracowanie reszty i dopiero wtedy wejdziemy do studia - tłumaczył i dodawał, że na ten moment nie są w stanie określić, kiedy nowa płyta ujrzy światło dzienne. Na pytanie czy to ten rok rok uśmiechnął się tylko i odpowiedział, że na to są niewielkie szanse.
Przedsmak nowego krążka mogliśmy jednak usłyszeć podczas koncertu, ponieważ Tom Holder przed zebraną publicznością zaprezentował dwa całkowicie nowe utwory. Jeśli chodzi o samą muzykę, to zespół wędruje teraz w różne okolice muzyki niezależnej. To co nazywali na początku jako "neostoner" ewoluowało w połączenie jazzu, bluesa, stoner rocka, alternatywnego rocka, a nawet stoner metalu i tak naprawdę bardzo ciężko na ten moment określić, co Tom Holder gra. Wszystko jednak zgrywa się ze sobą bardzo dobrze, dzięki czemu mogliśmy usłyszeć bardzo solidną muzykę, momentami przeobrażającą się w ścianę dźwięku.

Poniżej fotorelacja z koncertu.